Jest to niewątpliwie jedna z droższych i najbardziej eleganckich wysp wulkanicznych Karaibów. Na wyspie panuje francuski szyk i elegancja oraz niewielka ilość czarnych twarzy.
Chopinem zawinęliśmy do ekskluzywnego portu w Gustavii.
St. Barts otulona jest zielonymi wzgórzami, a starannie zadbane ogrody tworzą wrażenie tropikalnej obfitości.
Niewątpliwą atrakcją wyspy jest plaża muszelkowa. Na całej długości i szerokości leżą tony muszelek. Woda w Morzu Karaibskim ciepła i oczywiście turkusowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz