poniedziałek, 15 września 2014

Włochy - Wenecja






Marek Grechuta
Wenecja


Od morza wieje siwy wiatr kołyszą się gondole
Stary srebrzystobrody świat rozstawił w mieście role
Piazzo San Marco Ratusz i arkady klawiatura
Tycjan El Greco gubi łzy - milczy architektura

Ulice wymyślono tak by zmieścił się przechodzień
We dwoje tylko - szerszy trakt to już płynąć po wodzie
Okno zamknięte nie wie co warkotu nawałnica
Zamknięte tylko po to , bo na dwoje jest ulica

Labirynt mgły labirynt słów i labirynt lazurów
Zmienił się w rzekę ulic rów - podwaja wzniosłość murów
Nie dość Wenecji było mgły wśród błękitów nad głową
Teraz odpływa tak jak sny przez żalu jedno słowo




Wenecja zachwyca za każdym razem. Zawsze jest piękna . Tym razem zaskoczyła mnie "wielka woda" przed bazyliką św. Marka. W kolejce do świątyni stało się po kostki w wodzie, gdyż studzienki wylewały. Zapewne wysoki poziom kanału. Po kilku godzinach plac był już suchy.










































































































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz