Rzym wieczorem
Od cienistego schodziłem klasztoru...
W dole, na Forum, chłodny cień wieczoru.
Na Kapitolu - ostatni błysk słońca!
Na Palatynie zieleń ciemniejąca
Na tle niebiosów jasnych, przypomina
Półfantastyczne obrazy Boecklina.
Niżej kolumny pośród ciętych cisów,
Białe z marmuru i czarne z cyprysów.
Nad całym miastem mrok i fiolety,
Po Corso stępem wracają karety
Z Villa Borghese. Wśród zgiełku i wrzawy
W oczy dam rzymskich patrzy tłum ciekawy.
Szare ulice purpurą swą plami
Collegium z wolna idące parami,
I nad niepokój wieczornego miasta
Kopuła, wznosząc złoty krzyż, urasta.
Górski Konstanty Maria
Watykan
Fontanna di Trevi, zbudowana w końcu XVII wieku, robi niesamowite wrażenie.
Amfiteatr Flawiuszów został nazwany Koloseum prawdopodobnie dlatego, iż w pobliżu znajdował się ogromny posąg Nerona zwany Kolosem.
Forum Romanum niegdyś stanowiło centrum życia miasta.
Pomnik Wiktora Emanuela II, Grób Nieznanego Żołnierza i Ołtarz Ojczyzny na Placu Weneckim.
Może na Zatybrze?
Usta prawdy - Bocca della Verita
Widok na Watykan z Awentynu.
Zauroczyło mnie to miasto. Jest tak piękne, że zakochałam się w nim. Ma swój klimat. Starożytna architektura zachwycająca. Nie można tu nie wrócić :-)